wtorek, 24 czerwca 2014

          Pierwsze, drugie…zapnij mi obuwie
http://ecsmedia.pl/c/pierwsze-drugie-zapnij-mi-obuwie-b-iext7085478.jpgPierwsze, drugie… zapnij mi obuwie to mistrzowski kryminał Agaty Christie opowiadający o sprawie śmierci dentysty- pana Morleya w którym autorka posłużyła się rymowanką. Kilka godzin po wizycie słynnego detektywa Herkulesa Poirot u dentysty w gabinecie zostają znalezione zwłoki pana Morleya. Strzał  w głowę jest posądzany przez policjantów jako samobójstwo, jednak Poirot nie wierzy w tą wersje. Nikt nie znalazł motywu dla którego dentysta mógł by się zabić. Jako światowej sławy detektyw Poirot zwraca uwagę na każdy szczegół tak więc zbieranie dowodów rozpoczyna od ubioru klientki pana Morleya z którą miną się wychodząc          od dentysty, a szczególnie do jak to określił „ niegustownych”  butów ze złotymi klamerkami. Kilka dni po śmierci Morleya jego nowy pacjent umiera na skutek przedawkowania leków przeciwbólowych a panna Sainsbury Seale którą Poirot spotkał u dentysty znika bez śladu. Policja uznaje że Morley popełnił samobójstwo gdyż przez przypadek wstrzyknął pacjentowi śmiertelną dawkę znieczulenia i zamyka sprawę. Poirot jednak nadal nie wierzy  iż to było samobójstwo ani w to że lekarz popełnił tak  znaczną pomyłkę. Niedługo potem policja znajduję ciało panny Seale ze zmasakrowaną twarzą. W sprawę włącza się też Alistair Blunt słynny bankier i polityk. Poirot zaczyna siię zbliżać do rozwiązanie zagadki tajemniczych morderstw… Na rozwiązanie tej sprawy nie wpadł by nikt inny niż światowej sławy detektyw Herkules Poirot


http://ecsmedia.pl/c/dlaczego-nie-evans-b-iext23620754.jpgDlaczego nie Evans to kryminał Agaty Christie opowiadający o tajemniczym wypadku Alana Carstairsa. Podczas gry w golfa najmłodszy syn pastora nie trafia do dołka i wybija piłeczkę bardzo daleko. Podczas poszukiwań Bobby Jones natrafia na umierającego mężczyznę który spadł z urwiska. W czasie kiedy chłopak siedzi przy umierającym doktor który prowadził z nim rozgrywki biegnie po pomoc. Niestety mężczyzna umiera wypowiedziawszy trzy słowa: „Dlaczego nie Evans?”. Bobby z czystej ciekawości sprawdza zawartość  kieszeni nieboszczyka  i natyka się na fotografie pięknej dziewczyny. Chłopak pośpiesznie chowa ją z powrotem by nie posądzone go o kradzież. By zidentyfikować zmarłego w gazetach rozmieszczono zdjęcie kobiety które znaleziono przy nieboszczyku, nie jest jednak ono tym które zobaczył Bobby. Niedługo okazuje się że zmarły nazywał się Alex Pritchard. Do parafii Jonesów przyjeżdżają krewni Pritcharda wypytując Bobbiego czy miał jakieś ostatnie słowa. Chłopak już dawno zapomniał                 o tajemniczych słowach które usłyszał tego feralnego dnia, jednak gdy po wyjeździe rodziny zmarłego przypomina sobie o nich i zaczynają dręczyć go wyrzuty sumienia.  Z drugiej strony krewni Pritcharda- państwo Caymanowie w ogóle nie przypominają człowieka jakim był zmarły. Według Bobbiego wyglądał on  na inteligentną, dużo podróżującą osobę którą coś dręczyło natomiast Caymanowie byli niedbali i aroganccy. Po długim namyśle chłopak przekazuje im ostatnie słowa. Nie długo potem ktoś próbuje go zabić. Razem ze swoją przyjaciółką lady Frances Derwent Bobby odkrywa że Alex Pritchard to tak naprawdę Alan Carstairs a rzekomy upadek z urwiska nie był przypedkiem… Książka jest naprawdę warta polecenia. Jak w prawie każdym kryminale Christie zakończenie jest bardzo niezwykłe.